Jak przygotować dziecko na rodzeństwo?
Przyjście na świat kolejnego dziecka to dla całej rodziny wielkie wydarzenie. Rodzice czekają
z niecierpliwością i z wielką radością na swoją nową pociechę. Jest to dla nich szczególny i
wspaniały czas oczekiwania na pojawienie się maleństwa.
Czy tak to wygląda z perspektywy pierwszego dziecka?
Gdy pytaliśmy naszego 5-letniego synka jak by to było gdyby na świecie pojawiło się
rodzeństwo, stwierdził, że nie chciałby mieć ani brata ani siostry, bo nie mógłby się już bawić
klockami lego. Spytaliśmy, dlaczego tak uważa. Odpowiedział, że małe dzieci mogą połknąć
takie małe klocki i dlatego nie można się nimi bawić.
Nasze pierwsze dziecko tą samą sytuację może widzieć inaczej niż my. Jego wyobrażenie
na temat pojawienia się rodzeństwa może nas naprawdę zaskoczyć. Oczywiście poziom
świadomości u dziecka tego, co ma nastąpić będzie zależeć między innymi od jego wieku.
Malutkie dzieci do 1, 5 roku nie zdają sobie sprawy z nadchodzących zmian, natomiast
starsze od 1, 5 roku do 3 roku będą już bardziej świadome i mogą pojawić się trudności z
akceptacją nowej sytuacji. Dzieci powyżej 4-5 roku będą łagodniej przechodzić przyjęcie
nowego członka rodziny, bo lepiej radzą sobie ze swoimi emocjami i frustracjami.
Rodzice często zastanawiają się, kiedy powiedzieć dziecku o rodzeństwie. Warto rozmawiać
z dzieckiem jak najwcześniej. Można już to robić nawet na etapie planowania kolejnej ciąży.
Nie oznacza to, że rodzice mają pytać o to, czy dziecko chce mieć rodzeństwo, ponieważ to
powinna być decyzja rodziców, tylko o to, co myśli i czuje dziecko w związku, że będzie
miało w przyszłości braciszka lub siostrzyczkę.
Kiedy chcemy już powiedzieć o tym, że za kilka miesięcy pojawi się nowy członek w
rodzinie zróbmy to w sposób naturalny. Nie stwarzajmy specjalnie jakiejś pompatycznej
sytuacji, w której będziemy przekazywać tę informację. Dziecko nie nabierze wtedy
przekonania, że oto teraz rodzice powiedzieli mu o zbliżającym się trzęsieniu ziemi.
Bardzo ważną rzeczą jest abyśmy w pełni zaakceptowali emocje i uczucia dziecka, jakie
by one nie były. Uczucia, jakie może przeżywać to zazdrość, złość, strach i wielka obawa
przed tym trudnym dla niego wydarzeniem. Oczywiście nie zawsze tak musi być, ponieważ
może też się okazać, że bardzo pragnie i nie może się już doczekać braciszka czy siostry.
Powiedzmy mu to otwarcie, że w pełni szanujemy i akceptujemy jego odczucia. Ponadto
dajmy starszakowi czas na oswojenie się z wiadomością. Być może na początku jego reakcją
będzie brak reakcji, jakby nas nie słyszał, a może obrazi się na nas. Dajmy mu, zatem czas
na przyzwyczajenie się do myśli, że pojawi się rodzeństwo. Powróćmy do sprawy dopiero
wtedy, gdy dziecko będzie gotowe do rozmowy. Możemy poczekać, aż sam zainicjuje temat
lub też sami możemy próbować wrócić do konwersacji.
Ważną rzeczą jest, aby oprócz naszej akceptacji pojawiających się uczuć u dziecka,
zapewniać go, że jest dla nas ważny i kochany. Starsze dziecko będzie potrzebowało
doświadczać wielu dowodów miłości od rodziców, może chcieć być częściej przytulanym czy
też potrzebować towarzystwa przy zasypianiu.
Rodzice często mają przekonanie, że ich jedynak powinien się cieszyć, bo przecież będzie
miał towarzystwo do zabawy. Tak to prawda, ale należy powiedzieć uczciwie, że musi
jeszcze na to trochę poczekać. Nie roztaczajmy przed dzieckiem wspaniałej wizji, że teraz jak
już będzie miało rodzeństwo to będzie samo pasmo radości. Jest to fałszywy obraz zwłaszcza
na początku, gdy niemowlę wymaga jedynie opieki ze strony rodziców.
Nasze dziecko nie powinno odczuć, że traci naszą uwagę, dlatego możemy go włączyć w
przygotowania na pojawienie się dzidziusia. Wiele rzeczy możemy robić z naszą pociechą.
Można starsze dziecko zabierać na wizyty USG, aby mogło obserwować jak rozwija się
dzidziuś w brzuchu mamy. Pozwalajmy mu też na przytulanie i głaskanie coraz większego
brzuszka. Zabierzmy dziecko do sklepu, aby pomógł nam skompletować ubranka lub wybrać
kolor wanienki.
Jeżeli dziecko reaguje niechęcią na wiadomość o rodzeństwie to warto mieć świadomość, że,
u podłoża prezentowanego sprzeciwu leży nie zła wola dziecka czy egoizm, ale lęk wobec
nowej sytuacji. Pamiętamy o odczuciu, który towarzyszył nam jak dowiedzieliśmy się, że
zostaniemy rodzicami. Baliśmy się jak to wszystko będzie wyglądać, ponieważ była to dla
nas całkiem nowa sytuacja. Teraz nasz starszak może czuć się podobnie, ponieważ nie wie, co
go czeka.
Aby zminimalizować lęk dziecka przed tym wydarzeniem, opowiedzmy mu o tym jak to jest
z małym dzidziusiem, o tym jak się rozwija, co robi na początku, jak się zachowuje. W tym
miejscu dobrym pomysłem jest, pokazanie zdjęć, gdzie fotografowaliśmy naszą pociechę od
momentu przyjścia na świat. Pokażmy mu na jego przykładzie jak rośnie małe dziecko i jak
zmienia się w czasie.
Powiedzmy dziecku, że, będzie robić to, co robiło do tej pory, a więc będzie się bawić,
chodzić na spacery, odwiedzać babcię. Oczywiście na początku jak niemowlę jest małe nie
będziemy mogli robić wszystkiego razem, wtedy rodzice będą dzielić się obowiązkami i
na przykład tata pójdzie na spacer, a mama zostanie z dzidziusiem w domu jak będzie taka
potrzeba.
Dziecko będzie mniej przeżywać wizję pojawienia się rodzeństwa w domu im więcej mu o
tej sytuacji opowiemy i im więcej będziemy o tym rozmawiać. Zapewniajmy go o naszych
uczuciach, ale też nie róbmy tego, co 10 minut, bo może być lekko zaskoczone naszym nie
naturalnym zachowaniem. Pamiętajmy tylko, aby niczego nie wyolbrzymiać i naturalnie o
wszystkim rozmawiać, a nasza pociecha nie będzie upatrywała w nadchodzącym wydarzeniu
wielkiej rewolucji w swoim życiu.
Autor: Agnieszka Zobolewicz- psycholog